O czym jest gra „Splitgate”?
To w założeniu bardzo prosta produkcja - w rękach mamy karabin, możemy stawiać portale, walczymy na rozmaitych arenach, wśród których są np. klub nocny, baza kosmiczny czy starożytna świątynia. Tak naprawdę jednak prawdziwa frajda zaczyna się, kiedy zaczynamy uczyć się wykorzystywać kolejne mechaniki w grze. Do wyboru mamy ponadto tak szeroką gamę map, że będziemy poznawać je przez kilkanaście pierwszych godzin.
Czy warto zagrać w „Splitgate”?
Gra dostarcza wielu godzin zabawy już na etapie nauki i poprawy własnych umiejętności. Spodoba się szczególnie fanom tak kultowych pozycji jak „Portal” czy „Halo”. - Przez kilka ostatnich tygodni udało mi się wpakować w „Splitgate” już niemal dwieście godzin. Musze przyznać, że jestem trochę uzależniony, ale po prostu dawno nie czułem tak wielkiej frajdy z rywalizacji w grze multiplayer - ocenia Dominik „Nero” Dąbrowski. Więcej w jego recenzji. Zobacz wideo!
A Ty jak oceniasz grę „Splitgate”?
Oficjalny profil Polsat Games na Instagramie - @polsatgames